1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: rak głowy trzuski - walka mojej mamy |
asia 1975
Odpowiedzi: 188
Wyświetleń: 91690
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-05-03, 20:21 Temat: rak głowy trzuski - walka mojej mamy |
Bardzo ci współczuję |
Temat: rak głowy trzuski - walka mojej mamy |
asia 1975
Odpowiedzi: 188
Wyświetleń: 91690
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-11-08, 22:26 Temat: rak głowy trzuski - walka mojej mamy |
Można przecież podłączyć na noc, tylko wówczas trzeba spać w miarę spokojnie by np.przez przypadek nie przewrócić stojaka z jedzeniem i pompą. ogólnie to nie wiem na czym twojej mamie zależy, bo jeśli na kalorycznym dożywianiu to na pewno to jest dobre rozwiązanie, ale czasochłonne jeśli miałoby to być podane szybko to może lepiej dożywic mamę nutridrinkami jeden powinno się wypić w przeciągu pół godziny. Także jest szybciej niż podanie pokarmu przez pompę. A nutridrinki są też sporo kaloryczne tyle, że trochę trzeba by ich wypić dziennie by w organizmie było te 1500 cal Pozdrawiam serdecznie i daj znać co postanowiła mama. |
Temat: rak głowy trzuski - walka mojej mamy |
asia 1975
Odpowiedzi: 188
Wyświetleń: 91690
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-11-08, 19:31 Temat: rak głowy trzuski - walka mojej mamy |
Tego czy można jeść normalnie a dopełniać workami to nie wiem bo u nas tatuś tak tego nie stosował. Jest możliwe by chory sam potrafił sobie podłączyć worek przez pompę do jejunostomi, oczywiście gdy jest świadomy i nauczy się tej czynności. Nie jest to szczególnie trudne. Uciążliwym jest jednak to, że podłączenie takiego worka trwa ok 12godz. A że zazwyczaj półtorej worka to dodaj jeszcze kolejne 6godz. Także jest to pod tym kątem uciążliwe ale efekt dożywienia jest naprawdę super. |
Temat: rak głowy trzuski - walka mojej mamy |
asia 1975
Odpowiedzi: 188
Wyświetleń: 91690
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-11-08, 19:08 Temat: rak głowy trzuski - walka mojej mamy |
Witaj. Nie piszesz do siebie, ja czytam twoje posty tyle że jak nie mam pojęcia jak ci pomóc to po prostu się nie odzywam. Ale teraz piszesz o jejunostomi,a o niej trochę mogę Ci powiedzieć. Dzięki niej mój tatuś nie umarł śmiercią głodową a niestety przez wyniszczenie nowotworowe. Jejunostomia to naprawdę super sprawa by chorego wzmocnic i by nadal nie tracił wagi, w worku jest zazwyczaj 1000kal lub 1200kal i zostaja one podawane przez specjalną pompę do jelita. Zazwyczaj chory otrzymuje 1500cal na dobę. Dzięki temu dożywianiu chory bynajmniej już nie chudnie. Tylko nie wiem czy czasem nie zakłada się jejunostomi w takich przypadkach jak u mojego Tatusia tzn gdy nie może już nic przełknąć bo wszystko zwraca. Ale skoro lekarz zasugerował to twojej mamie to może i w innych przypadkach też takie dożywianie zakładają, pozdrawiam serdecznie Asia |
|
|